7/27/2018

| DIETETYCZNIE | CEL |

| DIETETYCZNIE |


Cześć! 😃

Czas na tematy z mojej "beczki". W opisie na mój temat widnieje wzmianka o kierunku moich studiów - dietetyka kliniczna (mój cel). Co mnie przekonało do tego kierunku? Nie moda, nie z przypadku. To dlaczego? Bedąc w liceum prozdrowotnym w Kościanie miałam dietetykę, oczywiście takie podstawy, ale to był dla mnie od początku najlepszy i najciekawszy przedmiot. To było to coś na co chciałam się uczyć, na czym mi zależało i tak zostało. Życie się tak potoczyło, że niektórzy mogą pomyśleć, że to przeznaczenie

Dwie książki, dwie ze zwykłego marketu o niezwykłej treści:


 Bardzo sobie cenie to, że można znaleźć tego typu książki w sklepach. Na ogół mówi się i wiem po studiach, ze podręczniki są po prostu drogie. Lecz dietetyka ma to do siebie, że nie ma jednego stwierdzenia, zawsze ktoś podważy czyjeś zdanie, udowodni kompletnie inną tezę na naprawdę najróżniejsze tematy. To chyba nigdy mnie nie przestanie zaskakiwać. W kółko trzeba zdobywać wiedzę. Tutaj nie ma końca. Dlatego tego typu książki, tańsze książki również warto przeczytać. "ANTYRAK" to sposób na styl życia od Doktora, za to "ZMIEŃ CHEMIĘ NA JEDZENIE" to książka pełna rad i 83 przepisów od Kobiety, która zaczęła eksperymentować z żywnością. Nie zawsze trzeba zabrać sobie wszystko do serca i mówić, ze tylko Ona/On ma rację. Od kiedy studiuje tego typu książki coraz częściej przykuwają moją uwagę i goszczą na moich półkach. 

1. "ANTYRAK" DR. DAVID SERVAN-SCHREIBER. 

Na tyle książki: 
" UWAGA! NINIEJSZA KSIĄŻKA OPISUJE NATURALNE METODY LECZNICZE WSPOMAGAJĄCE WALKĘ Z NOWOTWORAMI I STANOWIĄCE UZUPEŁNIENIE METOD TRADYCYJNYCH (CHIRURGII, RADIOTERAPII I CHEMIOTERAPII). W ŻADNYM WYPADKU NIE MOŻE ZASTĄPIĆ ZALECEŃ LEKARZA.
Warto to sobie zabrać do serca, tak jak to, że samą aktywnością fizyczną nie osiągniemy idealnej sylwetki. Dietetyka to umiar, rozsądek i połączenie diety z aktywnością fizyczną. To wszystko trzeba brać pod uwagę. 


"Antyrak" jest w pewnym sensie odpowiedzią na pytania typu jak zahamować rozwój choroby, jakie stosować diety, czego unikać. Książka posiada grafiki, tabele, jest jednak napisana bardzo naukowo. 



     2. "ZAMIEŃ CHEMIĘ NA JEDZENIE" JULITA BATOR.


A czy Ty wiesz, co jest w ketchupie, jogurcie, batoniku, które kupujesz bez zastanowienia?
Takie pytanie widnieje na okładce. Czy nie sądzisz, ze daje od razu do myślenia?
Pani Julito ! http://www.julitabator.pl z góry dziękuje za te wszystkie przepisy . Zobaczmy co się kryje w środku :





Prawie 300 stron dietetycznych porad, przepisów. Dla początkującej studentki dietetyki klinicznej to raj w postaci książki. Bardzo dużo rzeczy jest wyjaśnionych, opisanych - chociażby sól i jej rodzaje oraz dylemat dotyczący soli jodowanej czy niejodowanej z perspektywy dietetyka a endokrynologa,a na koniec umiar i rozsądek, czyli : "Najbardziej naturalnym wyjściem jest kupowanie soli, która zawiera naturalny jod (jeśli oczywiście nie ma przeciwwskazań zdrowotnych do do jego spożycia)" . I właśnie dlatego nie spocznę w dokształcaniu póki to ja nie bedę rozstrzygać tego typu dylematów. Zachęcam do kupowania "Antyrak" oraz "Zamień chemię na jedzenie", ponieważ jeśli nie treść to cena również przemawia - zapłaciłam 39.99zł za obie.

3. "SIŁA ZDROWYCH NAWYKÓW" DR. JOSEPH MERCOLA.


Świetnie czytało się tę książkę, lecz trzeba sobie ją "przerobić" z Ameryki na Polskę. Doktor opisuje osoby bardzo otyłe, co w Ameryce jest już raczej uznawane za normę, w Polsce z czego się orientuje jest mało takich przypadków. Gdy ją czytałam to dokładnie: umiar, rozsądek, dieta połączona z aktywnością fizyczną. 



Polecam gorąco - jak każdą wymienioną dotychczas książkę na tym blogu.

Książkę zakupiłam na: https://www.taniaksiazka.pl .

4. "ZDROWE JELITA" KIMBERLY A. TESSMER.


Powyższej książki jeszcze nie miałam przyjemności czytać. Na bieżąco kupuje nowe, a następnie planuje kiedy, którą przeczytam na podstawie np. opisu z tyłu...bądź na przemian, stos książek zawsze czeka na moim biurku. 


 Pozwoliłam sobie przewertować ją i już wiem, że to kolejna książka, która jest w odpowiednim miejscu oraz u odpowiedniej osoby. 


Książka również zakupiona na: https://www.taniaksiazka.pl .

A na koniec prezent. W pierwszym poście umieściłam wpis o początkach mojego czytania,w którym napisałam, ze to mama zrodziła we mnie tą pasję. Teraz z tatą kontynuujemy to hobby i właśnie od Niego dostałam książkę, która jest bliska mojemu zdrowiu... 


5. "TWÓJ DRUGI MÓZG. KOMUNIKACJA UMYSŁ-JELITA" EMERAN MAYER



Dzisiaj skończyłam książkę z poprzedniego wpisu, czyli "SPÓJRZ NA MNIE" NICHOLAS SPARKS i tak jak było w planie teraz zajmę się prezentem, sądzę, że pojawi się osobny wpis na jego temat.
Dziękuję Ci Tato.  
Do zobaczenia 👋

1 komentarz:

  1. Fajnie, że nawiązujesz do rodziców ;) widać, że im to zawdzięczasz . Wpis bardzo interesujący. Miło się czyta, powodzenia dalej ��

    OdpowiedzUsuń